 Wysłany: Czw 14:37, 27 Lip 2006 Temat postu: |
|
| dwie bramczki a sprawozdawca nie napomkna ze pierwsza byla niezwyklej urody drybling 3 graczy i strzal zza pla karnego ale..:DDD | |
| Wysłany: Czw 14:30, 27 Lip 2006 Temat postu: |
|
rodem ze Ś-cia?? jestem rodowitym kielczaninem  |
|
| Wysłany: Czw 14:10, 27 Lip 2006 Temat postu: Leszcze - Naklo United 5-4 (27.07.2006 r) |
|
| Kolejny sparing Nakło United z Leszczami i kolejny dramatyczny mecz. Spotkanie to miało podtekst, gdyż Loker grał kiedyś dla tej drużyny i chciał za wszelką cene strzelić i bramke. Udało mu się to już na początku spotkania trafiając bramke na 1-0. Leszcze jednak natychmiast odpowiedzieli strzeleniem dwóch bramek i prowadzili 2-1. Nie zrobiło to wrażenie na drużynie z Nakła i wyrównał Verelad. Następnie poraz drugi dwie bramki z rzędu załadowali nam Leszcze i było już niestety 4-2 dla byłego klubu Lokera. Wtedy o swojej obecności przypomnial Loker trafiając bramke po dośrodkowaniu Sohy (z niewiadomych przyczyn sędzia nie zaliczył asysty obrońcy rodem ze Świnoujścia). W 90 minucie gry wyrównał kapitan drużyny Rooney3, który wykorzystał świętną krzyżową piłke Sohy. Niestety tuż przed gwizdkiem bramke zdoali trafić jeszcze Leszcze i mecz zakończył się wynikiem 5-4 dla gospodarzy.
Leszcze - Nakło United 5-4 1-0 Loker (asysta Cronodevil) 1-1 2-1 2-2 Verelad (bez asysty) 3-2 4-2 4-3 Loker (bez asysty) 4-4 Rooney3 (asysta Soha) 5-4 ======= Verelad ======= ===================== = Cronodevil ====== Loker = ===================== === Rooney3 === Soha ==== ===================== |
|